Santander Bank przegrywa, wyrok wydany po niecałych 4 miesiącach procesu.

Sąd Okręgowy w Częstochowie, I Wydział Cywilny (SSO Jacek Włodarczyk; sygn. I C 355/23), w dniu 18 sierpnia 2023 r. wydał wyrok, w którym ustalił, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe EKSTRALOKUM zawarta w lipcu 2008 r. jest nieważna i zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 41.891,83 CHF wraz z odsetkami od dnia 16 maja 2023 r. do dnia zapłaty.  Sąd przyznał kredytobiorcom jedynie zwrot opłaty sądowej oraz skarbowej, w pozostałej części znosząc koszty zastępstwa procesowego.

Jeśli chodzi o żądanie ustalenia nieważności umowy, Sąd uwzględnił to żądanie przyjmując, że umowa kredytu zawarta przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego zawierała niedozwolone postanowienia waloryzacyjne. Te niedozwolone postanowienia waloryzacyjne muszą być oceniane na datę zawarcia Umowy kredytu. Z tych postanowień wynikało, że bank zastrzegł sobie możliwość poprzez ustalanie kursów wymiany (kupna i sprzedaży) dowolnego kształtowania wysokości zobowiązania wyrażonego w walucie obcej i wysokości rat, które mieliby uregulować powodowie przy spłacaniu kredytu.

Bez względu na to czy przyjmie się, że te postanowienia odnoszą się do głównych świadczeń stron czy też nie to w jednym i drugim wypadku, należy przyjąć, że były to postanowienia abuzywne. Eliminacja tych postanowień powoduje, że umowa nie mogłaby być wykonywana jako sprzeczna z ustawą Prawo bankowe, gdyż nie byłaby znana wysokość zobowiązania obciążającego kredytobiorców w związku z zawarciem tej umowy kredytu. To musi powodować upadek całej umowy, nie istnieje możliwość uzupełnienia tej umowy jakimikolwiek innymi postanowieniami.

Powodowie domagali się zapłaty 446.808,53 PLN oraz 54.235,67 CHF. W tej sprawie pozwany podniósł ewentualny zarzut potrącenia. Przedmiotem potrącenia była wierzytelność z tytułu zwrotu kapitału kredytu (504.000,00 PLN).

Sąd uwzględnił zarzut potrącenia przyjmując, że w konsekwencji doszło do umorzenia wierzytelności powodów w części, co miało przełożenie na zniesienie kosztów procesu.

Sprawę prowadzi adw. Anna Bielecki oraz adw. Katarzyna Szydłowska. Wyrok jest nieprawomocny. Postępowanie w I instancji trwało niecałe 4 miesiące.