Kredyty we frankach: Jak banki naciągnęły kredytobiorców na 15 mld zł

W umowach kredytów frankowych banki narzucały kredytobiorcom ustalane przez siebie tabele kursowe. Zawierały one wysoką marżę dla banku (spread). Jak same banki dziś przyznają, wynagrodzenie z tytułu spreadów stanowiło istotny element opłacalności produktu kredytowego, gdyż marże na oprocentowaniu kredytu nie były zbyt wysokie. Banki zarabiały na spreadach dwa razy. W chwili wypłaty kredytu wysokość kursu, po którym kwota w złotówkach była przeliczana na równowartość franka, również była samodzielnie wyznaczana przez bank na niekorzyść kredytobiorcy w porównaniu z kursem rynkowym. Suma tych nieuczciwych zysków banków i strat klientów według wyliczeń Komisji Nadzoru Finansowego sięga oszałamiającej kwoty 15 mld 178 mln zł....