Kolejny dobry wyrok w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie – odsetki za opóźnienie dla kredytobiorcy, a wyrok TSUE w sprawie Lubreczlik ma znaczenie tylko w sprawach z powództwa banku.
Wyrokiem z 15 października 2025 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie (VI ACa 933/23; SSA Agata Zając) wydał wyrok, w którym podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 13 lipca 2022 r. (XXV C 310/20; Kamil Gołaszewski) co do nieważności umowy zawartej z mBankiem w 2007 r. i zasądzenia dochodzonej kwoty.
Sąd Apelacyjny oddalił jedynie roszczenie o odsetki za opóźnienie za okres 4 miesięcy, uznając, że wezwanie przedsądowe dopuszczające możliwość tzw. odfrankowienia umowy, nie było dość stanowczym wezwaniem do zapłaty, a takim stanowiczym wezwaniem było dopiero doręczenie pozwu bankowi.
Bank musi również zwrócić koszty postępowania apelacyjnego w wysokości 8.100 zł.
Co ciekawe, Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z uzupełniającego przesłuchania kredytobiorców, gdyż Sąd I instancji ograniczył przesłucjanie do kwestii związanych ze świadomością skutków nieważności umowy, zupełnie pomijając kwestię przekazanych kredytobiorcom informacji o ryzyku.
Wyrok jest prawomocny. Postępowanie trwało 40 miesięcy w II instancji, a łącznie 70 miesięcy.
Sprawę prowadził adw. dr Jacek Czabański.