Umowa z Millennium nieważna

Wyrokiem z dnia 11 lutego 2022 r. Sąd Okręgowy w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny (SSR del. Joanna Dalba-Sobczyńska) w sprawie o sygn. XXVIII C 200/21 przeciwko Bankowi Millennium S.A.:

I. ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny z 2008 r. zawarta z pozwanym jest w całości nieważna;

II. zasądził od pozwanego na rzecz powodów do ich majątku objętego wspólnością ustawową majątkową kwotę 47.911,46 PLN oraz 31.130,93 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 09 marca 2021 r. do dnia zapłaty;

III. oddalił powództwo główne w pozostałym zakresie;

IV. zasądził od pozwanego na rzecz powodów do ich majątku objętego wspólnością ustawową majątkową kwotę 11.834 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;

W ustnych motywach Sąd wskazał, że umowę kredytu należało uznać za nieważną w całości. Z kolei dochodzone kwoty podlegały zasądzeniu na rzecz powodów, będących małżonkami, a więc z uwzględnieniem art. 31 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 09 marca 2021 r. (tj. od dnia następnego po terminie wskazanym w przedsądowym wezwaniu do zapłaty) do dnia zapłaty.Oddalenie powództwa głównego w pozostałym zakresie Sąd określił jako „kosmetyczne”, wskazując, że dotyczy sposobu zasądzenia dochodzonych kwot. Zdaniem sądu po stronie powodów, będących małżonkami, nie występuje solidarność czynna, w związku z czym zasadne było zasądzenie dochodzonych kwot w sposób łączny, czyli do majątku wspólnego małżonków. Sąd dodał, że podniesiony przez bank zarzut przedawnienia roszczeń powodów nie zasługiwał na uwzględnienie.Co się zaś tyczy umowy kredytu, w ocenie sądu jest ona zgodna z art. 69 prawa bankowego, jednak zawiera klauzule abuzywne określające główne świadczenia stron, co decyduje o jej nieważności. Według sądu, po pierwsze, w umowie zawarto niejasne postanowienia dotyczące mechanizmu przeliczeniowego odwołującego się do kursów stosowanych przez bank, a po drugie, bank nie wyjaśnił powodom ryzyka związanego z tego typu kredytem.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sprawę prowadzi r. pr. Grzegorz Godzina z Kancelarii Adwokackiej Czabański Wolna-Sroka Spółka Partnerska.