Wyrokiem z 19 maja 2023 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga (II C 2093/21; SSO Małgorzata Dubinowicz-Motyk) oddalił powództwo mBank S.A. przeciwko kredytobiorcom o dodatkowe wynagrodzenie za tzw. korzystanie z kapitałui waloryzację wskaźnikiem inflacji.
Jednocześnie Sąd zasądził część z dochodzonego kapitału na rzecz banku, mimo że kredytobiorcy w odpowiedzi na pozew złożyli oświadczenie o potrąceniu (pozostała część została zapłacona przez kredytobiorców na rzecz banku przelewem).
W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd wskazał, że zarzut potrącenia był nieskuteczny, gdyż oświadczenie zostało złożone zanim jeszcze kredytobiorcy przed sądem w sprawie z ich powództwa wyrazili swoją „uświadomioną zgodę” na nieważność umowy kredytu, nie wyrażając zgody na jej dalsze obowiązywanie. Sąd uznał, że do momentu, w którym kredytobiorcy nie wypowiedzieli się w sposób wiążący, łącząca strony umowa kredytu ich wiązała i była jedynie dotknięta sankcją bezskuteczności zawieszonej. Do tego momentu ani bankowi ani kredytobiorcy nie przysługiwało roszczenie o zwrot kwot zapłaconych w wykonaniu nieważnej umowy.
Sąd uznał jednak, że w tej sytuacji nie ma powodu do obciążania kredytobiorców kosztami procesu.
Wyrok jest nieprawomocny. Brak skuteczności oświadczenia o potrąceniu kredytobiorców jest bardzo wątpliwy i pokazuje wady wymyślonej przez SN koncepcji „bezskuteczności zawieszonej”, która prowadzi do pozbawienia kredytobiorców wielu uprawnień przed złożeniem dodatkowego oświadczenia przed sądem – w tym zakresie zapewne zostanie złożona apelacja.
Sprawę prowadzi adw. dr Jacek Czabański i r.pr. Jakub Strojewski.