Sąd Okręgowy w Warszawie XXIV Wydział Cywilny (SSO Anna Zalewska) wyrokiem z dnia 27 lutego 2025 r. wydanym na posiedzeniu niejawnym w sprawie o sygn. XXIV C 609/21 przeciwko Santander Bank Polska S.A.:
I. zamknął rozprawę;
II. ustalił, że nie istnieje Umowa kredytu na cele mieszkaniowe EKSTRALOKUM z 2008 r. zawarta przez powodów z Kredyt Bank S.A.;
III. zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę (…) PLN wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia (…) 2024 r. do dnia zapłaty;
IV. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;
V. zasądził od pozwanego na rzecz powodów koszty procesu, pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sądowemu.
W niniejszej sprawie strona powodowa wniosła o ustalenie, że umowa kredytu jest nieważna oraz o zasądzenie od pozwanego zwrotu świadczeń nienależnych, spełnionych w wykonaniu nieważnej umowy z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od daty wynikającej z przedsądowego wezwania do zapłaty.
W toku postępowania pozwany bank wezwał kredytobiorców do zwrotu kapitału kredytu wypłaconego na podstawie spornej umowy, złożył oświadczenie o potrąceniu, a następnie podniósł procesowy zarzut potrącenia.
Co jednak istotne, strona powodowa również złożyła wobec banku oświadczenie o potrąceniu i uczyniła to jako pierwsza, tzn. zanim jeszcze zrobił to bank.
W związku z tym, strona powodowa częściowo cofnęła powództwo w zakresie części roszczenia o zapłatę, wskazując, że skuteczne było wyłącznie pierwsze oświadczenie o potrąceniu dokonane przez powodów, nie zaś drugie potrącenie dokonane przez bank.
Co istotne, oświadczenie o potrąceniu obejmowało nie tylko roszczenie o zwrot rat kapitałowo-odsetkowych, ale również odsetki ustawowe za opóźnienie, liczone od dnia wymagalności roszczenia kredytobiorców do dnia, w którym wymagalna stała się wierzytelność banku.
W rezultacie Sąd uwzględnił powództwo w całości, tzn. w takim zakresie, jaki wynikał z potrącenia dokonanego przez kredytobiorców.
Jednocześnie sąd oddalił powództwo w pozostałym zakresie, gdyż częściowe cofnięcie pozwu nastąpiło bez zrzeczenia się roszczenia już po rozpoczęciu rozprawy, a więc wymagało zgody pozwanego banku, której bank nie wyraził.
Mimo to, sąd zasądził od banku na rzecz powodów koszty procesu.
Wyrok jest nieprawomocny.
Postępowanie w I instancji trwało 48 miesięcy.
Sprawę prowadzi r. pr. Grzegorz Godzina.