mBank cofa powództwo w całości i jest obciążony kosztami

Postanowieniem z 21 stycznia 2025 r. (I C 1168/21; SSO Barbara Przybylska) Sąd Okręgowy w Gliwicach wobec cofnięcia przez mBank powództwa w całości, umorzył postępowanie i zasądził od banku na rzecz pozwanych kredytobiorców kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

mBank pod koniec 2021 r. wytoczył powództwo o zwrot kwoty wypłaconej w wykonaniu nieważnej umowy kredytu w wysokości ok. 180 tys. zł oraz o zapłatę dodatkowego wynagrodzenia za tzw. korzystanie z kapitału w wysokości 64 tys. zł, ewentualnie zapłatę kwoty 59 tys. zł. tytułem waloryzacji wskaźnikiem inflacji. Jednocześnie mBank wnioósł o zawieszenie postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy z powództwa kredytobiorcy. W tamtej sprawie bank oczywiście twierdził, że umowa kredytu jest jednak ważna.

W odpowiedzi na pozew, kredytobiorcy złożyli oświadczenie o potrąceniu wierzytelności banku co do roszczenia o zwrot kwoty wypłaconego kredytu i wnieśli o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie.

W sierpniu 2023 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok w sprawie z powództwa kredytobiorców i ustalił nieważność umowy i zasądził na rzecz kredytobiorców dochodzone kwoty.

Po wyroku bank zaproponował zawarcie porozumienia kompensacyjnego celem rozliczenia wzajemnych wierzytelności, w tym nie objętych powództwem, choć bez rezygnacji z roszczenia o waloryzacji wskaźnikiem inflacji Takie porozumienie zostało zawarte.

Bank następnie cofnął powództwo o zwrot kwoty kredytu oraz o dodatkowe wynagrodzenie oraz waloryzację wskaźnikiem inflacji, ale pozostawił roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie za okres od wytoczenia powództwa do dnia zawarcia porozumienia kompensacyjnego.

Na dwa dni przed rozprawą, bank cofnął również i to roszczenie, ale domagał się zasądzenia kosztów postępowania, twierdząc, że spełnienie roszczenia banku nastąpiło dopiero w toku postępowani, poprzez zawarcie porozumienia kompensacyjnego.

Sąd zgodził się jednak z naszą argumentacją, w której wskazaliśmy, że od początku kredytobiorcy chcieli rozliczyć się z wierzytelności wynikających z nieważnej umowy kredytu, w tym składając oświadczenie o potrąceniu w odpowiedzi na pozew banku, natomiast bank kwestionował nieważność umowy aż do wyroku Sądu Apelacyjnego w sierpniu 2023 r. W rezultacie Sąd zasądził na rzecz kredytobiorców zwrot kosztów postępowania w wysokości 10.817 zł.

Bank może jeszcze złożyć zażalenie na to rozstrzygnięcie o kosztach.

Sprawę prowadził adw. dr Jacek Czabański. Postępowanie trwało 35 miesięcy.